Niespodziewane zakończenie projektu

Latem zeszłego roku nasza fundacja przy wsparciu finansowym Instytutu Polonika realizowała projekt „Zapomniane cmentarze Wołynia”. Założeniem było, że przy oczyszczaniu zarośniętych nekropolii pracować będą nie tylko Polacy, ale i grupa wolontariuszy z Ukrainy a do akcji spróbujemy włączyć też miejscowych mieszkańców.
Pracowaliśmy na trzech cmentarzach: w Hołobach, Zórawnykach (dawny Drużkopol) i Zołoczówce. Wszystkie nekropolie były bardzo zaniedbane i zarośnięte, więc naszej polsko-ukraińskiej ekipie udało się uporządkować jedynie po fragmencie uch terenu. Prace planowaliśmy kontynuować w tym roku.
Potem przyszła wojna i skasowała plany. Nasza fundacja zajęła się organizowaniem i transportem pomocy medycznej i humanitarnej.
Niespodziewanie jednak plany się zrealizowały. W kwietniu dowiedzieliśmy się, że mieszkańcy Hołob zebrali się i posprzątali cmentarz. Be kamer, bez wielkich akcji. Po prostu chcieli zrobić coś, by wyrazić wdzięczność Polakom za okazywaną pomoc. Sprawę opisał Monitor Wołyński.
https://monitorwolynski.com/pl/news/4335-miejscowa-hromada-uporzadkowala-polski-cmentarz-w-holobach
Wkrótce okazało się, że to samo zrobili mieszkańcy Żurawnyków. Też nie chwaląc się. Po cichu. Gdyby nie to, że na cmentarz zajechał nasz ukraiński partner projektu, Oleksij Złotagorski, nic byśmy nie wiedzieli.


A ostatnio na cmentarz w Złoczówce pojechała grupa wolontariuszy z Łucka. Polecamy relację z wyprawy Anatola Olicha z Monitora Wołyńskiego, który w Złoczówce był i jako dziennikarz i jako wolontariusz. https://monitorwolynski.com/pl/news/4351-ukraincy-ratowali-od-zapomnienia-polski-cmentarz-w-zloczowce

Tym sposobem plany zostały zrealizowane. Bardzo dziękujemy wszystkim, którzy przyłączyli się do akcji. I bardzo się cieszymy!

Dodaj komentarz